piątek, 17 lutego 2017

Hej Kochani!

Mam nadzieję ,że u Was wszystko w porządku... Powiem Wam,że nie ogarniam czasem swojego życia i siebie, ponieważ jestem osobą bardzo towarzyską i zakręconą .
Mniejsza o moje wywody.... Kochani jaka u Was pogoda? W Gdańsku wczoraj na spacerku po parku Oliwskim poczułam się jak nowo narodzona, ponieważ pogoda była tak świetna, że można było poczuć wiosenny klimat :D
Oczywiście mam dla Was fotki z mojego spacerku :)

Nowy semestr , jak ten czas leci i  już po sesji!!!
Oczywiście planowany wyjazd do Krakowa już tuż tuż...
Trochę mam teraz załatwiania bo chciałabym " odbębnić " praktyki , plan mam świetny więc trochę szczęścia + załatwiania , a nawet będę miała wolne weekendy :D

Życie leci, a ja pomimo tego,że dałam komuś szansę i ta osoba na prawdę się stara i w ogóle to nie czuję nic ( to tak jakby się miało pustkę w sercu i chciało się zapełnić dobrą osobą, ale pomimo wszystko wewnętrzny głos mówi to nie to....) Ostatnio usłyszałam,że sama sobie życie komplikuje myślę ,że to 50% prawdy i czas pokaże , ale moja obojętność z dnia na dzień jest silniejsza....
Dziwne to bo czułam się dobrze i w ogóle, ale no nie oszukam sama siebie, póki co pozostawiam bez zmian, a jeśli dalej tak źle się będę czuła muszę wszystko odkręcić i trzymać się zdala od miłosnych spraw....

Dobra zanudzam Was Kochani, a tego nie chciałam przesyłam zdjęcia i oby wasze życie nie było tak skomplikowane jak moje , Cześć.



niedziela, 5 lutego 2017

Cześć Łobuzy!

Chciałam Wam zdać relację z wczorajszego koncertu tak jak zresztą obiecałam.
Powiem Wam w skrócie było MEGAAAA!!!!
Dobra, a teraz poopowiadam....

Oczywiście się wyskakałam ze znajomymi za wszystkie czasy :D
Wyjazd godzina 20:00 lecimy!
Burak Yeter był ok 23, ale warto było poczekać mimo,że kolejka była kilometrowa, a w samym klubie ścisk, to i tak było odlotowo :D Chociaż ludzie byli w różny wieku od gimbazjum do ludzi ok 30 lat, to każdy świetnie się bawił w końcu ludzi łączy ta sama muzyka i wszyscy bawili się nieziemsko.

Powiem Wam szczerze, że gdybym nie poszła na Buraka okropnie bym tego żałowała, po koncercie pojechaliśmy ze znajomymi do pubu na piwko i pogawędkę  :D

W sumie sami zobaczcie jak było super odsyłam Was do mojego Instagramu https://www.instagram.com/p/BQHB9l9jn7R/?taken-by=sandrabreza
  Zapraszam do oglądania !!!
Dzisiaj odpoczywam, ubieram się i śmigam z pieskiem na spacerek.

Lazy SUNDAY !
Cześć :)

sobota, 4 lutego 2017

Dzień dobry Łobuzy!




Witam Was serdecznie w ten sobotni poranek :D
 Wspominałam wcześniej wracam do domku by zregenerować siły i przemyśleć kilka spraw .





Oczywiście przerwę międzysemestralną zamierzam wykorzystać w 100% odpoczynkowi na sportowo.
Łyżwing z współlokatorką , następnie przechadzka po Starówce i oczywiście zdjęcie przy diabelskim kole ( selfie with flatmate) .


Teraz powrót do domku...


Przed powrotem poszłam jeszcze na paznokietki, pochwalę się Wam i pokaże jak pięknie wyglądają.


Dzisiaj ćwiczenia, spacerek z Rozalką , a wieczorem koncert ze znajomymi.
Wybieram się na Buraka Yetera i jego hicior Tuesday .
Nie wiem czy kojarzycie , więc przesyłam Wam link
 https://www.youtube.com/watch?v=Y1_VsyLAGuk
Z koncertu zdam relację jutro, ale będzie mega !!! W końcu mój ulubiony Dj :D

Życzę Wam Kochani udanego weekendu i do napisania :)

czwartek, 2 lutego 2017

Cześć Kochani!

Witam Was po bardzooo długiej przerwie... Wybaczcie, ale miałam masę egzaminów.. :(


Pochwalę się, a co mi tam wszystkie zdałam z dobrym wynikiem :D Wiedziałam,że trzymaliście kciuki. Teraz czas na odpoczynek, imprezki ze znajomymi ( trzeba zregenerować siły na nowy semestr).
W nowym semestrze czeka mnie także praktyka , wysłałam kilka @ może mi się poszczęści i Muzeum II Wojny, albo Muzeum Narodowe mnie przyjmie :D Trzymajcie kciukasy! Przy okazji załatwiania praktyk wybrałam się także z współlokatorką do urokliwej kawiarenki "Pikawa". Coś Wam to mówi ? Jak nie koniecznie musicie się wybrać na gorącą czekoladę. Polecam, miejsce cudne i można
przeczytać  naprawdę ciekawe książki :)
Po gorącej czekoladzie czas na łyżwy. Powiem Wam już umiem w miarę jezdzić do przodu xD hahha  :D


Chciałam wybrać się na jakiś trip.. myślałam może Kraków, ale postanowiłam przełożyć na ten moment wyjazd jak tylko zrobi się cieplej :D Wracam w rodzinne strony i będę leniuchować, ale na sportowo, czyli łyżwing, basen i bieganie :D o tak!!

Oczywiście spacerki z moją psinką jak najbardziej już mega tęsknie.

Ostatnio w moim życiu był okropny bajzel, przez co zraniłam pewną osobę... Strasznie mi z tym źle, ale nie można od tak kogoś kochać co nie ??? Tak ,ale co zrobić jeśli chodzi o uczucia trzeba być szczerym i nie wolno krzywdzić ludzi im wcześniej tym lepiej.
Taka moja rada Kochani , pamiętajcie o tym!!!

W moim rodzinnym domu też sytuacja nie jest za ciekawa, sesja i taki ogólny galimatias sprawił,że mój stan zdrowia się pogorszył :(

Czas na odpoczynek, poukładałam parę spraw... Teraz muszę serialnie odpocząć, co nie znaczy ,że zaniedbam bloga.. o to , to nie :)
 Będę zdawać Wam relację z mojego leniuchowania na sportowo :D

 Dzisiaj uciekam jeszcze do pracy, a jutro pakuję się i w drogę do #homesweethome :)
Ślę uściski i cieszę się,że pomimo tak długiej przerwy dalej czytacie i mnie odwiedzacie.

Sandy_95